WIADOMOŚCI

Hamilton zdobył 61. pole position w karierze
Hamilton zdobył 61. pole position w karierze
Lewis Hamilton w Abu Zabi sięgnął po swoje 61. pole position w Formule 1, wyprzedzając Nico Rosberga o przeszło 0,3 sekundy. Trzeci Daniel Ricciardo z Red Bulla w Q3 stracił do Hamiltona ponad 0,8 sekundy.
baner_rbr_v3.jpg
Jak się można było domyślać pogoda nie przeszkodziła kierowcom Formuły 1 podczas ostatniej w tym roku sesji kwalifikacyjnej. Kierowcy i zespoły musiały jednie wziąć pod uwagę fakt szybkiego spadku temperatury toru po zmroku.

Kierowcy Mercedesa nie chcieli zbytnio zwlekać i w Q3 szybko wyjechali na tor. Po pierwszej próbie Lewis Hamilton zbliżył się do granicy 1 minut i 39 sekund, a Nico Rosberg stracił do niego grubo ponad 0,3 sekundy.

Decydujący przejazd rozpoczynał Lewis Hamilton, a jadący za nim Nico Rosberg po dwóch sektorach był szybszy od Brytyjczyka o 0,005 sekundy. Hamilton pojechał jednak rewelacyjnie w drugiej próbie, schodząc jako jedyny w ten weekend poniżej 1 minuty i 39 sekund. Nico Rosberg ostatecznie stracił do niego 0,303 sekundy.

Lewis Hamilton w ten sposób zdobył swoje 61 w karierze pole position, zbliżając się do rekordu wszech czasów Ayrtona Senny, który na swoim koncie posiada 65 startów z pierwszego pola.

Bijących się za plecami Mercedesa kierowców Ferrari i Red Bulla pogodził Daniel Ricciardo, który z tej czwórki w decydującym przejeździe okazał się najszybszy, wyprzedzając Kimiego Raikkonena, Sebastiana Vettela oraz szóstego, Maxa Verstappena.

Kierowcy Force India również nie zawiedli, plasując się na kolejnych pozycjach. Nico Hulkenberg tracąc przeszło 1,7 sekundy do Hamiltona na pożegnanie z zespołem wywalczył siódme pole startowe, a Sergio Perez ósme.

Czołową dziesiątkę zamykali Fernando Alonso oraz Felipe Massa.

Przebieg Q1 i Q2

Lewis Hamilton już w pierwszej części sesji kwalifikacyjnej wyprowadził mocny cios swoim rywalom, uzyskując jako jedyny czas poniżej 1 minuty i 40 sekund.

Z dalszej rywalizacji po Q1 odpadli: borykający się z problemami technicznymi od samego początku weekendu obaj kierowcy Toro Rosso, a także Marcus Ericsson, Esteban Ocon, Felipe Nasr oraz Kevin Magnussen.

W drugiej części sesji kwalifikacyjnej Nico Rosberg odzyskał swoje tempo, ale nie zdołał wyprzedzić Lewisa Hamiltona. Stracił do niego jednak nieco ponad 0,1 sekundy. Do walki włączyli się za to kierowcy Ferrari i Red Bulla.

Ci drudzy po raz kolejny postanowili zaryzykować i zakwalifikować się do Q3 na super-miękkim ogumieniu, dzięki czemu jutro na starcie jako jedyni będą startować na takich oponach.

Do finałowej części czasówki nie zdołali przejść: obaj kierowcy Haasa oraz Pascal Wehrlein, Jolyon Palmer, Jenson Button i Valtteri Bottas.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:38.755
2 de Nico Rosberg Mercedes 1:39.058
3 au Daniel Ricciardo Red Bull 1:39.589
4 fi Kimi Raikkonen Ferrari 1:39.604
5 de Sebastian Vettel Ferrari 1:39.661
6 nl Max Verstappen Red Bull 1:39.818
7 de Nico Hulkenberg Force India 1:40.501
8 mx Sergio Perez Force India 1:40.519
9 es Fernando Alonso McLaren 1:41.106
10 br Felipe Massa Williams 1:41.213
11 fi Valtteri Bottas Williams 1:41.084
12 gb Jenson Button McLaren 1:41.272
13 mx Esteban Gutierrez Haas 1:41.480
14 fr Romain Grosjean Haas 1:41.564
15 gb Jolyon Palmer Renault 1:41.820
16 de Pascal Wehrlein Manor 1:41.995
17 ru Daniił Kwiat 1:42.003
18 dk Kevin Magnussen Renault 1:42.142
19 br Felipe Nasr BMW Sauber 1:42.247
20 fr Esteban Ocon Manor 1:42.286
21 es Carlos Sainz 1:42.393
22 Marcus Ericsson BMW Sauber 1:42.637
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

49 KOMENTARZY
avatar
wojan81

26.11.2016 15:14

0

Ros nawet nie spróbuje na starcie zaatakować Ham. Wyścig będzie nudny i przewidywalny. Boże jak chciałbym się mylić.


avatar
amol

26.11.2016 15:17

0

Lewis Hamilton - jest jak wino, im starszy tym lepszy. To jest pokaz umiejętności na miarę mistrza świata. Jest lepszy, poprostu ma mniej oczek na koncie z powodu awarii.


avatar
Łuki

26.11.2016 15:21

0

@kempa w tekście jest błąd. Rosbeberg był szybszy o 0,005 s ale od poprzedniego czasu Hamiltona. Czytając ten teks można dojść do wniosku że na ostatnim kółku Rosberg były szybszy w 1 i 2 sektorze od Hamiltona a cała przewaga pochodzi z 3 sektora :)


avatar
ds1976

26.11.2016 15:21

0

VES tym razem dał plamę jak należy, nie dość, że RIC był szybszy w decydującej fazie czasówki, to jeszcze Został pokonany przez dwa Ferrari. Znów będzie musiał polegać przede wszystkim na równym, szybkim tempie wyścigowym, o ile nie wda się w kolizję z Ferrari na starcie. Odetchnął też ROS mając Holendra dwie linie z tyłu. Jeżeli Niemiec przetrwa pierwszy zakręt i auto mu się nie rozleci po drodze to ma upragniony tytuł.


avatar
jogi2

26.11.2016 15:23

0

Ktoś liczył, że Rosberg będzie tu atakował 1 miejsce? Musiałby być mentalnie na poziomie Verstapena.


avatar
jogi2

26.11.2016 15:25

0

Nie ma już podniet Verstapena ? :-D


avatar
Del_Piero

26.11.2016 15:26

0

Szkoda, że za Rosbergiem nie ma Verstappena. Holender jest niezrównoważony psychicznie i mógłby go skasować. Jakie są szanse na deszcz?


avatar
EryQ

26.11.2016 15:30

0

@7 Ulewa będzie tam przecież jak zawsze buhahahahahaha. Ot po raz kolejny się geografia kłania...


avatar
jaga23

26.11.2016 15:31

0

Q7 szanse na deszcz są zerowe :P A jeśli chodzi o wyścig to czy to się podoba komuś to Rosberg będzie mistrzem niestety , osobiście wolał bym żeby mistrzem został Hamilton bo jest lepszy , chyba że zdarzy się cud i ktoś staranuje Rosberga albo będzie miał awarie , ale niestety awaria bardziej jest prawdopodobna u Hamiltona . Fani Rosberga pewnie mrożą już szampany


avatar
TomPo

26.11.2016 15:34

0

Plan na jutro: jechac powoli na P1, blokowac ROS i liczyc na soczki lub Ferrari i brak wytrzymalosci psychiczniej ROSa na ataki.


avatar
Now Bullet

26.11.2016 15:36

0

Po raz kolejny Hamilton pokazuje kto tu powinien mieć majstra ;p Mając te same samochody,mieć przewage 0,3 s na jednym kółku to jest kosmos.No ale co Britney do czołga się w wyścigu na 2 miejscu i będzie miał mistrza po mimo że nie zasługuje na niego.No ale nic taki jest świat skonstruowany że nie zawsze będzie wygrywał ten który jest lepszy.Tym bardziej w F1 :D


avatar
marekko

26.11.2016 15:40

0

@2 - tak dla przypomnienia, w poprzednim sezonie Rosberg też rozjeżdżał Hamiltona kiedy było wiadome że temu ostatniemu wystarczy dojeżdżać bezpiecznie do mety, jeżeli nie będzie przepisu że mistrzem zostaje kierowca z największą ilością zwycięstw, a potem będą liczyć się punkty.


avatar
dioralop

26.11.2016 15:46

0

I dlatego #44 zasługuje na tytuł. Ma to coś czego Rosberg nie ma.


avatar
amol

26.11.2016 15:48

0

Rosberg zdaje sobie sprawę z faktu, że jest wolniejszy od Hamiltona, dlatego będzie chciał tylko dojechać do mety, byle na podium. On poprostu nie ma charakteru na mistrza, brak mu tego czegoś. Mechanicy Lewisa dali ciała i przez to tylko może Rosberg być mistrzem. Liczę na sprawiedliwość i tytuł dla tego szybszego(bo przecież o to w tym sporcie chodzi) czyli Hamiltona.


avatar
marekko

26.11.2016 15:56

0

@13- tytuły dostaje się za zdobyte punkty a nie twoje i paru innych widzimisię, nie jestem fanem żadnego z nich, Hamilton miał trochę pecha ale sam tez sobie dołożył np. słabiutkimi startami, tak więc nie gderajcie bo na razie wszystko jest możliwe


avatar
Grellenort

26.11.2016 15:59

0

W sumie to Rosberg rok temu podobnie pod koniec sezonu robił Hamiltona jak chciał...


avatar
lukzab91

26.11.2016 16:04

0

@15 całkowicie się z Tobą zgadzam.. Nie tylko awarie przyczyniły się do tego, że Hamilton jest w tym miejscu a nie innym


avatar
multic

26.11.2016 16:12

0

#12 blad... rosberg wygrywal, a hamilton nie musial nawet dojezdzac do mety, a wygrywal tylko dlatego ze hamilton juz wtedy balowal jak sam pozniej przyznal.


avatar
barti2289

26.11.2016 16:39

0

W moim odczuciu Lewis jest kolejny raz szybszy od ROS ale nie ma powodu dla których ROS miałby się wysilać. Nie przepadam za żadnym z tych kierowców ale ROS lepiej przepracował cały sezon niż HAM dlatego kibicuje bardziej niemieckiemu kierowcy. Co do tego, że mistrz w F1 powinien być najszybszy to historia nie zawsze się z tym zgadza. Sporty motorowe to mix człowieka i maszyny a nie lekkoatletyka, gdzie wszystko zależy od człowieka.


avatar
orto

26.11.2016 16:49

0

Poproszę o krople Waleriana dla waleriana :-)


avatar
zazuk

26.11.2016 17:20

0

Samochody maja raczej niezawodne, dlatego przykro, że ROS będzie mistrzem będac gorszym kierowca od Lewisa. Chyba,że jakiś dzwon lub bład Rosberga się przytrafi.


avatar
scottiep

26.11.2016 17:51

0

@...Szkoda że nie widzę was na torze:( Ciekawe który z was nie zasługiwałby na tytuł mistrza za wasze gdybania i wypowiedzi...specjaliści od komentowania. Chciałbym usłyszeć co niektórych w studiu komentatorskim.


avatar
greyhow

26.11.2016 17:55

0

Hamilton nie ma wyjścia. Będzie musiał jechał wolniej i blokować Rosberga, żeby kierowcy z tyłu mogli z nim powalczyć, albo najlepiej to w ogóle, żeby któryś go staranował.


avatar
RADAMANTHYSEK

26.11.2016 18:00

0

@ 15 Ogólnie zgodziłbym się z tym, ale nie po takich cudach ze sprzęgłem co były (wprowadzające element losowy typu dobry start/spieprzony start - patrz Monza) oraz kilku awariach, z których 2 okazały się odpadnięciem z wyścigu. To też na tle tylu pechów Hamiltona tak niskie prowadzenie pokazuje kto był lepszy w sezonie. Z kolei jak wspomniałeś Majstra zdobywa się za punkty, a nie za umiejętności to tez mistrzem może zostać każdy pod warunkiem, że będzie miał więcej punktów ;). Rosberg dusił w kwalifikacjach na 100 %,a ci co piszą, że mógł sobie na to pozwolić na odpuszczenie to się z choinki urwali, gdyż każdy kierowca chciałby zaznaczyć swoją dominację wygrywając ostatni wyścig. Natomiast fakt, że ma się pewien margines błędu daje większy spokój, co tez mu bardzo pomaga :). Tak czy siak bolidy na 2017 pokażą kto jest dobrym kierowcą, a kto ma jakieś braki, gdyz bolidy będą trudniejsze do opanowania i nie mówię, że Hamilton będzie tutaj błyszczał bo "nowa era" może wszystko obrócić do góry nogami...


avatar
Iceman007

26.11.2016 18:10

0

@23 Co mamy rozumieć przez pojęcie blokowanie? Blokować do momentu aż dostanię karę? Blokować do momentu aż Rosberg go staranuje?


avatar
Levski

26.11.2016 18:11

0

Rosberg ma więcej punktów więc zasługuje. Nie było żadnych wałków sędziowskich, ustawek czy nic innego dlatego jeśli dojedzie na tym 3 miejscu to zasłuży. Problem jest taki że to HAM jest szybszy i ogólnie pokazuje że jest lepszym kierowcą. Ale nie zawsze wygrywają lepsi :) To tak jak w piłce nie ten co odda więcej strzałów, czy ma lepsze posiadanie piłki wygrywa.


avatar
veterynarz

26.11.2016 18:22

0

Nie ma się tu czym podniecać, bo: Po pierwsze: Rosberg musiałby pojechać fatalny wyścig (lub mieć awarię) żeby nie został mistrzem. Po drugie: W moim odczuciu jest znacznie bardziej prawdopodobne, że Hamiltona zjedzą nerwy, niż Rosberga. Brytyjczyk jest szybszy, ale, hm, mniej równy. Po trzecie: Rosberg nie musi, i nawet jeśli obiecywał "ofensywną jazdę" to nie znaczy, że będzie taranował Lewisa. Po czwarte: Max daleko startuje :( Po piąte: dopóki w regulaminie jest zapis, że mistrzem zostaje zdobywca największej liczby punktów, dopóty nie ma sensu dyskutować o tym, kto zasługuje a kto nie. Rosberg z a s ł u ż y ł , bo zdobył n a j w i ę k s z ą liczbę punktów I przypominam, że zawsze ktoś ma więcej awarii, tzw. zdarzeń losowych. Pozdrawiam i życzę (sobie i innym) mimo wszystko dobrego wyścigu.


avatar
Duke_

26.11.2016 20:36

0

Powiedział kiedyś Toretto "Nie ważne czy wygrywasz o metr czy kilometr, liczy się wygrana" i tak samo jest z punktami. Wygrywa ten który ma ich więcej na koncie. Sporo osób (szczególnie tych zaślepionych) zapomniało początek sezonu i ilość wygranych wyścigów z rzędu Rosberga. Poza tym tylko kto o zdrowych zmysłach będzie ryzykować wszystko aby zaspokoić widzi mi się ludzi którzy piszą takie bzdurne komentarze jak tu. Rosberg pojedzie asekuracyjnie i każdy na jego miejscu by tak zrobił, nawet Ci jego najwięksi antyfani. Ciekawe który z was będąc na jego miejscu odpuściłby tytuł mistrza bo "Lewis jest szybszy."


avatar
Iceman007

26.11.2016 21:13

0

@28 Dokładnie. No ale nerd pozostaje nerdem. Cóż fani Lewisa pokazują jak bardzo są dziecinni i jak płaczą, gdy ich idol przegrywa ze "słabeuszem".


avatar
devious

26.11.2016 21:55

0

@19 barti2289 "Sporty motorowe to mix człowieka i maszyny a nie lekkoatletyka, gdzie wszystko zależy od człowieka." Błąd, powinno być: "Sporty motorowe to mix człowieka i maszyny a nie lekkoatletyka to mix człowieka i dopingu." :)


avatar
SebastianM

26.11.2016 23:47

0

Scenariusz na jutro?....Moim zdaniem, jeżeli Lewis wystartuje dobrze i znajdzie się na czele stawki, będzie ją celowo wstrzymywał licząc, że Ferrari lub RB wyprzedzą Nico. Rosberg pierwszy zostanie wezwany do pit-u, wtedy Lewis podkręci tempo, dając szansę wyjechania po pic-ie Ferrari lib RB przed Nico. Końcówka będzie taka, że Hamilton będzie prowadził, Nico będzie czwarty a przed nim będzie Verstappen. Dojdzie do kolizji Rosberga z Maxem, ale czy Hamilton dojedzie do mety?...... Tak właśnie wyobrażam sobie ten wyścig. Dodam,że w Niemczech prasa nie jest pewna tytułu dla Rosberga, przeważa raczej umiarkowany optymizm, że tak właśnie się stanie.


avatar
Radek68

27.11.2016 00:09

0

Max Verstappen popełnił błąd na ostatnim kółku w Q3, czym uniemożliwił również Sebastianowi Vettelowi poprawę swojego czasu. Czy będzie to miało wpływ na wyścig? Tego nie wiemy, ale kluczowa może okazać się strategia. Redbulle startują na SS, przy klasycznej strategii (2 pit-stopy) będą mieć lepsze opony pod koniec wyścigu, ale nie można wykluczyć, że pojadą na jeden pit-stop. Albo na strategię SS-US-US. W przypadku Ferrari, zwłaszcza w przypadku Vettela, który dość dobrze potrafi zadbać o ogumienie też nie jest niemożliwa strategia US-S, czyli jazda na jeden pit-stop. Ryzykowne? Owszem, ale nawet Pirelli podaje, że na ultra miękkich można przejechać 20 okrążeń a na miękkich 39, czyli razem 59. To mieści się w limicie nawet uwzględniając Q2. Niemniej nie stawiałbym tej strategii na pierwszym miejscu, raczej pojadą na dwa pit-stopy, ale nawet wtedy można ryzykować i jechać na US-US-S.


avatar
devious

27.11.2016 01:14

0

Pojedynki w kwalifikacjach w sezonie 2016: Bottas -17:4 Massa Alonso - 15:5 Button Ericsson 13:8 Nasr Hamilton 12:9 Rosberg Hulkenberg 12:9 Perez Grosjean 12:9 Gutierrez Magnussen 12:9 Palmer Ricciardo 11:6 Verstappen Sainz 11:6 Kwiat Raikkonen 11:10 Vettel Wehrlein 8:4 Haryanto Wehrlein 7:2 Ocon Ricciardo 4:0 Kwiat Verstappen 3:1 Sainz Vandoorne 1:0 Button


avatar
MarTum

27.11.2016 01:15

0

Lewis nigdy nie będzie zwalniał Nico. Lewis jak zwykle odstawi go na wiele sekund poraz kolejny go upokarzając i pokazując jakim Nico zostanie mistrzem. Nico dawał z siebie wszystko i jest gdzie jest ale gdyby nie awarie u Hamiltona to Hamilton byłby mistrzem.


avatar
jaga23

27.11.2016 09:10

0

Jedno jest pewne dzisiaj Hamilton i Rosberg będą na starcie bardzo zdenerwowani bo obaj mają bardzo dużo do stracenia , i jeśli mamy analizować to moim zdaniem start będzie kluczowy bo jak dla mnie Hamilton jest po gorszej stroni mimo że jest pierwszy , ponieważ jak obaj wystartują dobrze i Rosberg zrówna się z Hamiltonem to ma lepszą pozycje przed pierwszym zakrętem i może wywieść Hamiltona . Ale jeśli Hamilton wystartuje bardzo dobrze i już na starcie zostawi Rosberga z tyłu to na długiej prostej Rosberg może mieć przechlapane jak rywale będą blisko niego ,wczoraj inżynierowie Ferrari i Red Bulla zaznaczali że Rosberg jest znacznie wolniejszy na prostych od nich to jest jednak jakaś szansa . Ktoś proponował dla Hamiltona wariant żeby blokował , ale to jest najgorszy wariant jaki mógł by zrobić bo jak tak zrobi to zespół Mercedesa zmieni strategie i okaże się że Rosberg jest przed Hamiltonem Wariantów na ten wyścig jest bardzo dużo ,analiz i gdybania również ale jedno jest pewne jeśli Rosberg nie zepsuje startu ,nie będzie miał kolizji i nie będzie miał awarii to o godzinie 15.50 będziemy mieli nowego mistrza świata .


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu